Podsumowanie świąt przez lekarzy pogotowia
Pracowicie minęły święta w białostockim pogotowiu. W ciągu trzech świątecznych dni wyjeżdżało na wezwania ponad 600 razy.
Drugiego dnia świąt lekarze często pomagali ofiarom pobić. W centrum miasta doszło do kilku bójek m.in. w okolicach klubów przy ulicy Malmeda i Białówny oraz Świętojańskiej. Kilka osób było nieprzytomnych.
Jak podkreślają lekarze w tym roku niewiele było interwencji w związku z typowo świątecznym dolegliwościami czyli przejedzeniem. Karetki wyjeżdżały do tego typu zgłoszeń w zasadzie tylko drugiego dnia świąt. Pacjenci skarżyli się na bóle brzucha , kolki i wymioty.
Karetki wyjeżdżały także do osób, które zasłabły, lekarze często pomagali też dzieciom z wysoką temperaturą.
Radio Białystok